środa, 27 stycznia 2016

EDIT: Barbie na roczek, czyli rzecz o Majce (Barbie Superstar Fun Time 1986)

A wszystko zaczęło się od wizyty w pewnym nowootwartym supermarkecie... 
(a właściwie od najlepszej przyjaciółki, a jeszcze właściwiej od mojej lalki z dzieciństwa, 
a...le to już inna historia).


Tak właśnie kończył się, dokładnie rok temu, mój pierwszy post na tym blogu. Od tego czasu odwiedziliście mnie 8670 razy, zaś najpopularniejsze posty ponad 400 razy, zostawiając nawet 30. komentarzy - nigdy nie myślałam, że dzięki pisaniu poznam tylu fascynujących i zakręconych ludzi, wirtualnie i na żywo. Dziękuję Wam!

Dziś o mojej pierwszej i jedynej Barbie z dzieciństwa. Na imię ma Majka (tak, tak jak Majka Jeżowska i pszczółka Maja ;-)) i wiele ze mną przeżyła: moje hospitalizacje, eksperymenty brata, najazdy dzieci z rodziny dalszej i bliższej oraz koleżeńskie...
Wygląda jak wygląda (gorzej niż ją zapamiętałam), ale wiąże się z nią wiele pięknych wspomnień. Była moją prawdziwą przyjaciółką w dzieciństwie, a wiadomość, że mogę ją ze sobą wziąć do i z szpitala, była najlepszą w moim ówczesnym życiu. Tylko Majka spośród moich lalek miała męża (niezbyt męskiego, ale co mi tam - Kena Glitter Beach) i tylko ona, jak się okazało po 20. latach była  jedyną moją Barbie od Mattela (bawiłam sie jeszcze Totsy i lalkami Creaty, siostra miała jeszcze Jem od Hasbro). Co ciekawe w tamtym czasie poprzestawałam na małym - kiedy miałam możliwość posiadania drugiej Barbie - odmówiłam. Majka wystarczała.

EDIT: Potwierdzone (u mamy) info: moja Majka to Fun Time Barbie,1986 (#1738)
To zupełnie niesamowite, że nieintencjonalnie mam część jej imienia w nazwie bloga :-)

Taka (mniej więcej, na pewno bez zegarka i chyba bez geterek) była u mnie w 1989 roku: 


A oto i ona dziś (uwaga golizna + kiepskie zdjęcia + obraz nędzy i rozpaczy):










Dlaczego pokazuję Wam tego oto uroczego, ale jednak trupka? Po pierwsze: Bawiło się nim jakieś 7 dzieci - i to widać... Chciałabym przywrócić jej część dawnego blasku. Jeśli ktoś z Was wszczepia barbiom włosy (nie umiem) i/(a jeszcze lepiej)lub maluje im buźki, może zechciałby ją odnowić? A może znacie kogoś? Dajcie znać.
A po drugie: może ktoś z Was zna moją Majkę. Tak wiem, rozpoznać ją w takim stanie nawet nie graniczy z cudem tylko nim jest! Mam jednak kilka podpowiedzi, może ktoś-coś.
  • Oczy: niebieskie (makijaż starty lakierem, skutek zabaw młodszego brata); ale przebija spod spodu nieco zieleni, ale nie wiem, czy były zielonkawe, ja pamiętam tylko niebieski; cienie teraz starte, ale mogłabym przysiąc że były fioletowe (choć nie jestem już taka pewna jak jeszcze z rok temu); po pięć rzęs, brwi brązowe;
  • Usta: koloru magenta, nieco ciemniejsze niż te (i nos raczej mniejszy): 
  • Włosy: miodowy blondy, ale z tego co pamiętam miały też jaśniejsze blond pasemko/a; na środku "czoła" rootowane w gęstej "kępce"; czaszka malowana na żółto, z tyłu wypukły na wypukłym prostokącie numer 37;
  • Twarz: fabryczne dziurki po kolczykach, malunek moldu typu takiego jak tu macie:
    żadne tam obfite makijaże (jak np. ten: 


                                                            
  • Sygnatury: na plecach (c) Mattel, 1966; reszta była w środku głowy - nie zachowała się z powodu uszkodzenia i klejenia głowy;
  • Ręce proste, nogi zginalne, gumowe; plastik nieco się odbarwił.
Coś co może (a może i nie...) pomóc. Na pewno miałam ją w Święta Bożego Narodzenia 1989, mam ją ze Stanów (mogłam wówczas ją dostać "od Mikołaja"). Nie wiem czy była używana, czy z pudełka, na zdjęciach ze mną pod choinką na przełomie 1989/1990, uczesana jest wówczas w warkocz/skręcenie włosów, obok niej na zdjęciu przewija się Jem od Hasbro w sukience fioletowo-różowej (1a ed. 1985, 2a ed. 1987 - myślę, że koło tego roku (w nim i po nim) trzeba szukać). EDIT: a jednak po '85 (mój rocznik!), hihi.
Pomóc mogłoby ubranie - ale nie wiem, czy było oryginalne. W każdym razie znając moje zamiłowanie do porządku, jeśli dostałam ją w nim, to jej nie przebierałam (chyba) - na dwóch zdjęciach, oddzielonych czasowo, jest ubrana w taki sam strój. A oto jedno z nich. Poniżej mój rysunek tego odzienia.

Góra to jakby strój kąpielowy - do fitnessu: body z rękawami typu t-shirt, zakładane jak na rysunku: żółto-różowe, żółtych spodni nie pamiętam, podobnie jak białych butów z różowym futerkiem u góry. EDIT: jednak to nie był jej strój, dlatego nie mogłam jej znaleźć po ubraniu.




Podobna do Barbie Island Fun, którą pokazałam tu, ale za jasny plastik, inne włosy.... Słowem...
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
Dziękuję pięknie za rozpoznanie i kłaniam się nisko niesamowitym: Lunarh i Urszuli - nie przeszkodziły Wam w jej rozpoznaniu nawet moje odzieżowe (niezamierzone!) zmyłki - jesteście wspaniałe!
Poniżej spam zdjęciowy z internetów...





Z koleżankami (wymieniła się kolczykami z niebieską),
a review tu: https://www.youtube.com/watch?v=gqn_8JYy-_0

Dziękuję Wam za wspólny rok pełen wrażeń, trudnych decyzji, ale i niezapomnianych chwil.
Pozdrawiam serdecznie!

PS Kilka ciekawych linków okołolalkowych:
- w temacie repaintu - Bratz jako niezwykłe kobiety naszych czasów: http://www.boredpanda.com/inspiring-women-dolls-wendy-tsao/
- w temacie Barbie - Barbielucja: http://www.boredpanda.com/faces-barbie-evolution-1959-2015/
- jw. niezła "sztuka" Barbie: http://www.boredpanda.com/classic-paintings-barbie-dolls-catherine-thery/
- jw. zmiany, zmiany - wszyscy się dziwią, kolekcjonerzy od dawna wiedzą: http://www.usatoday.com/story/money/nation-now/2016/01/28/barbies-new-shapes-tall-petite-and-curvy/79449784/